Cud. Wiara. Absurd.
Jarmark, który nigdy się nie kończy.
Ludzkość ma dwie nieuleczalne choroby: lęk przed przypadkiem i miłość do opowieści. Z tych dwóch rodzi się cały nasz świat relikwii: od kości świętych, przez plastikowe cud-magnesy z Fatimy, aż po kapsułę do bioenergoterapii w wersji VIP. Każda religia, czy to starożytna, czy nowoczesna, czy zupełnie świecka, prędzej czy później otwiera własny jarmark cudów.
Nie idzie o prawdę, ale o to, żeby choć przez chwilę dotknąć „czegoś więcej” poczuć pod palcem sens.
To opowieść to podróż przez wszystkie możliwe kramy z sacrum, jakie wymyśliła ludzkość. Od krwi świętych po fiolkę plazmy GANS, od skamieniałej łzy po magiczny kod rabatowy na cud.
Spis treści
Wstęp: Relikwie i cuda. Sacrum na pełnej.
(Jak kawa zamienia się w plan podboju świętości i dlaczego matematyka nie wygra z czwartą głową Jana Chrzciciela)
1. Jarmark cudów: edycja pogańska
(Kamienie z nieba, byki Apisa, kości herosów. Absurd przedchrześcijański, czyli „to już było”)
2. Jarmark cudów: edycja chrześcijańska
(Cud z certyfikatem, pieczęcią i numerem katalogowym. Ranking relikwii, kategorie świętości, święta logistyka i bestiariusz)
3. Jarmark cudów: edycja żydowska
(Brak relikwii? Nic z tych rzeczy – tu cuda mnożą się przez przepisy, a Talmud jest największym katalogiem nieprawdopodobieństw)
4. Jarmark cudów: edycja buddyjska
(Relikwie, które się mnożą, zakazy, które wyzwalają, i święty ząb, którym można rządzić królestwem)
5. Jarmark cudów: edycja islamska
(Oficjalny zakaz cudów, nieoficjalny VIP room z brodą Proroka i świętą pieczęcią. Kto tu sprząta po cudach?)
6. Jarmark cudów: edycja hinduska
(Chaos na bosko – szczury, krowy, popiół i cud w każdej butelce. Tu nawet bóg czasem się gubi)
7. Jarmark cudów: edycja ekumeniczna
(Kozioł ofiarny, czyli uniwersalny powerbank cywilizacji. O cudzie, który polega na przerzuceniu winy na innych)
8. Jarmark cudów: edycja współczesna – ezoteryczna
(Oscylatory, klatki Faradaya, GANSy i storytelling na fakturę. Jak magia wróciła z certyfikatem CE)
Zakończenie